Dla niektórych dziwnie brzmiąca nazwa home staging mówi niewiele, a czasem jest wręcz zupełnie nieznanym zwrotem. Ma to swoje uzasadnienie, gdyż nie jest to usługa jeszcze tak powszechna jak chociażby architekt czy już nawet projektant wnętrz. Jednak osoby, które mają choć trochę do czynienia z nieruchomościami już dobrze wiedzą (albo powinni wiedzieć), czym jest home staging.
Do niedawna wydawać by się mogło, że coś takiego się u nas, w Polsce, nie przyjmie. Przed boomem na rynku nieruchomości to raczej oferujący mieszkania dyktowali warunki, a chętni do zakupu lub najmu musieli posłusznie dostosować się do zaistniałej sytuacji i mówiąc dosadnie – „brać co było”.
Od dobrych kilku lat sytuacja wygląda zupełnie inaczej, nowe osiedla rosną jak grzyby po deszczu, świadomość konsumentów i ich wymagania stają się coraz większe, więc rynek musi temu sprostać. Obecnie, szczególnie w większych miastach, zauważalne jest już to, że aby sprzedać lub wynająć mieszkanie opłaca się skorzystać z usług home stagera.
Kim w końcu jest ten home stager i czym jest home staging?
Home staging to nic innego jak niskokosztowa aranżacja nieruchomości, tzw. lifting nieruchomości, który ma zwiększyć jego atrakcyjność w oczach potencjalnych nabywców lub najemców.
Na usługę home stagingu składa się kilka elementów
– sprzątanie
– depersonalizacja
– remont lub odświeżenie
– neutralizacja kolorystyki nieruchomości
– nadanie funkcji poszczególnym pomieszczeniom
– dekorowanie.aranżowanie
Podstawową zasadą jest porządek i czystość. Nic tak nie odstrasza klientów oglądających nieruchomość jak pranie na suszarce na środku pokoju, obok której ciężko będzie przejść, i która zasłonia widok, brudne szafki, na które patrzy się z lekkim niesmakiem, czy nawet kawałek odklejonej tapety.
Spójrzcie na poniższe zdjęcia z portali ogłoszeniowych – klient widzi takie smaczki i pewnie szybko kliknie krzyżyk zamykający zakładkę ogłoszenia.

źródłó

źródło

źródło1, źródło2
Niewielu jest ludzi (choć może się mylę), którzy patrząc na same zdjęcia wyglądające jak te powyższe potrafi znaleźć w nieruchomości ukryty potencjał. Na pewno nie jest to niemożliwe, jeśli mieszkanie jakieś atuty posiada, a które zostały „skrzętnie ukryte” za dotychczasową „aranżacją”-bałaganem. Jednak nie ma się co oszukiwać – niewielu poświęci swój cenny czas na analizę: „Czy aby na pewno nie da się w nieruchomości znaleźć jakiś mocnych stron?”.
Niezwykle istotne jest pierwsze wrażenie, a więc porządek i czystość przede wszystkim!
Kolejnym elementem tej usługi jest depersonalizacja nieruchomości. A więc pozbywamy się wszelkiego rodzaju osobistych pamiątek (wakacyjne zdjęcia, kolekcja żołnierzyków itp.). Elementy religijne też są nie na miejscu – potencjalny klient może być innego wyznania i zniechęci się już na wejściu.
Poniższym przykładom mówimy zdecydowane NIE.

źródło1; źródło2;
Jeśli jesteśmy pasjonatami jaskrawych, a na dodatek kontrastujących kolorów niezbędne będzie malowanie. Kolorystyka powinna być stonowana i neutralna. Ma się podobać większości i jednocześnie być dobrym tłem dla osobistego wkładu aranżacyjnego przyszłego lokatora. Przyznacie sami, że dużo łatwiej jest wyobrazić sobie jak moglibyśmy urządzić dane mieszkanie gdy ściany są jasne, a pomieszczenia nie są zagracone zbyt dużą ilością mebli i sprzętów. Ważne są takie zdjęcia, które dołączane są do oferty w internecie. Powyższe są w dużej mierze niewyraźne oraz najczęściej za małe. Jak wtedy potencjalny kupiec czy najemca może dobrze ocenić nieruchomość?!

źródło
Home staging ma za zadanie nakreślić funkcje danego pomieszczenia, dając jednocześnie przestrzeń i pewien zakres swobody w późniejszej dekoracji. Ważne jest, aby już na samym początku określić do kogo skierowana będzie dana oferta. Przykładowo mając mieszkanie trzypokojowe i kierując je do rodzin (bo np. znajduje się w cichej i spokojnej okolicy) możemy z jednego pokoju urządzić przestrzeń dla dzieci, z drugiego sypialnię rodziców, a trzeci będzie pokojem dziennym do wspólnego spędzania czasu. Gdyby jednak oferta kierowana byłaby bardziej dla singli lub par bezdzietnych – jednym z pokoi byłby gabinet, drugim sypialnia, a trzeci to także pokój dzienny. Możliwości jest wiele, trzeba tylko na początku podjąć odpowiednie decyzje.
Przykład zaakcentowania pokoju dla dziecka

źródło
Tak na marginesie tylko dodam, że jeśli obecne w mieszkaniu meble nie nadają się do użytku i opuszczając nieruchomość i tak nie weźmiemy ich ze sobą ze względu na kiepski stan, to wystawiając taką ofertę lepiej zupełnie pozbyć się mebli – nieco utrudni to możliwość wyobrażenia sobie potencjału nieruchomości, niemniej jednak pozwoli to przynajmniej potencjalnym nabywcom czy najemcom nie zniechęcić się już od progu stanem mieszkania. Wtedy będzie to kwestia usunięcia mebli, odświeżenia ścian, posprzątania.
Powyższa sytuacja to jednak wyjątek – gdy nie ma możliwości użycia własnych mebli dobrą opcją jest ich wynajem. W większych miastach nie ma już zupełnie problemu z taką usługą. Po prostu udajemy się do salonu, wybieramy potrzebne nam meble, a one zostaną dowiozone do aranżowanej nieruchomości. Cena takiego wynajmu jest zależna od rodzaju mebli oraz długości ich najmu.
Przykładowa aranżacja z wynajętymi meblami

źródło
Niezwykle ważne w home stagingu jest odpowiednie oświetlenie. Jeśli to konieczne dodawane są punkty świetlne, a obecne np. przesuwane w inne miejsce, gdzie lepiej będą mogły oświetlać dane pomieszczenie lub eksponować jakiś detal.
Gdy mieszkanie jest już odświeżone, posprzątanie i przeszło (ewentualnie) drobny remont, to można przejść już do jego dekoracji. Tu przydatne będą świeże kwiaty, odpowiedni zapach (np. sprytnie ukryty odświeżacz powietrza – wiadomo, że gdy coś ładnie pachnie to przywodzi na myśl dobre skojarzenia), czy jakieś tekstylia (zasłony, dywany, ręczniki w łazience).
Ważne jest także, aby przy prezentacji mieszkania zapalić wszystkie dostępne światła (wyda się większe i przytulniejsze).

źródło
Wiele osób nadal może być sceptycznie nastawionych do tego typu usługi, ale faktem jest, że staje się ona coraz bardziej popularna. Nie ma w tym nic dziwnego, mieszkań jest coraz więcej, a chcąc jakieś kupić lub wynająć możemy przebierać w ofertach. Mamy więc prawo wybrać takie, które przykuje naszą uwagę. Jednocześnie właściciel nieruchomości ma prawo zrobić wszystko, aby swoją nieruchomość korzystnie zaprezentować i sprzedać lub wynająć szybko i z zyskiem.